Eeeee ? Koniec

Jeśli chcielibyście , żebym pisała dalej to byście zostawiali komentarze. Nie ma ani 1 komentarza więc zawieszam pisanie , jak na razie .Pojawią się jakieś komentarze to będę pisać dalej. !

UWAGA !!

PRZEPRASZAM !!!!

Następny rozdział pojawi się w środę ,lub czwartek .Ponieważ teraz nie będę miała czasu.

PRZEPRASZAM !!!!

Koniec ?!

Okej usuwam ten blog ponieważ ,nie komentujecie czy podoba wam się mój blog ,czy nie. To jest mój pierwszy taki blog.Jeśli do niedzieli nie pojawi ,się chociaż 1 komentarz TO USUWAM BLOGA !!!!

Rozdział 5

Pierwsze idziemy pozwiedzać Londyn ,dobrze ?
-Dobra
Uśmiechnęliśmy się do siebie,i zaczęliśmy iść.Harry pokazywał mi różne miejsca w Londynie, a ja robiłam zdjęcia .Musiałam wysłać parę zdjęć do Polski zrobiłam chyba z pięćdziesiąt zdjęć,na dziesięciu byłam ja Harry.Chodziliśmy gdzieś tak z cztery godziny po Londynie ,najważniejsze miejsca mi pokazał .Przyszedł czas na zobaczenie gdzie on mieszka,i poznanie reszty chłopaków.
Strasznie się bałam ich poznać,nie wiedziałam co powiedzą o mnie.
-No to teraz zobaczysz gdzie mieszkam,i poznasz chłopaków
Uśmiechnął sie do mnie ,a ja do niego.Na szczęście nie zauważył ja się denerwowałam .
Otworzył drzwi,a ja od razu usłyszałam krzyki chłopaków.
-Harry wrócił !! Jest z jakąś ładną dziewczyną oOooo
-To jest Zuza a to Zayn Louis Liam Niall i Paulina dziewczyna Zayn'a
-Miło was poznać
-No to już wiemy gdzie Harry był przez całą noc & powiedział Louis &
-Dobra Louis skończ
Weszliśmy do domu.Zauważyłam masę zdjęć z sesji chłopaków.Harry zaczął mnie oprowadzać po mieszkaniu po kolei pokazywał mi pokoje ,na końcu jego.W pokoju miał  duże łóżko na ścianach dużo plakatów różnych zespołów .
-Ładny pokój
-Dziękuje
Po paczyłam przez okno i zauważyłam że się już robi ciemno.Wiedziałam że jak wyjdę potem, to już nie trafie do domu.
-Harry ja już będę lecieć za chwilę będzie ciemno ,a ja potem nie trafie do domu.
-Zostań jeszcze na chwile proszę
-Niestety nie mogę
Zeszliśmy na dół ,zauważyłam że wszyscy biegali po salonie i się w coś bawili jak dzieci.
-Ja już lecę pa .Miło było poznać
-Musisz już iść , dopiero co przyszłaś & zrobił smutną minkę Louis &
-Niestety muszę już iść Pa
-Pa !
Wszyscy krzyknęli jednocześnie i zaczęli się śmiać.Wyszliśmy z mieszkania .Szliśmy w  milczeniu  byliśmy w połowie drogi,dalej już wiedziałam gdzie iśc.
-Dobra Harry dalej już trafie sama ,dzięki że mnie oprowadziłeś po Londynie
-Nie ma za co do zobaczenia
-Do zobaczenia
Pocałowaliśmy się na pożegnanie .Harry zawrócił i co kilka kroków odwracał się czy idę dobrze aż chciało mi się z niego śmiać ,ale powstrzymałam się .Dotarłam do domu i znowu byłam sama ,zapomniałam zapytać się o numer.Położyłam torebkę na stole i zauważyłam jakąś kartkę "Sprawdz torebkę :)-H " .Otworzyłam torebkę i zauważyła że jest tam małe pudełeczko i kartka na kartce pisało "Kocham Cie " .Otworzyłam pudełko , a tam był naszyjnik z napisem Harry o taki : [ http://stylistki.pl/naszyjnik-harry-1d-i218055-mini.jpg ]

Rozdział 4

Mówimy tak ,ale ja ciebie kocham i nigdy nie przestane  !
-Naprawdę ?
Wziął mnie na ręce i pocałował mnie namiętnie ,całował mnie przez 10 minut.Popatrzył się na mnie a ja na niego
-Teraz mi wierzysz ?
Zapytał się i uśmiechnął pokiwałam głową ze mu wierze i uśmiechnęłam się do niego.Nie mogła oderwać wzroku od niego ,a on od mnie.Patrzyliśmy na siebie gdzieś tak 20 minut,co kilka minut się uśmiechając.Pocałował mnie jeszcze raz i położył na ziemie.
-Dobra ja muszę iść na siłownie
-Kochanie prosze nie idz zostań z mną proszę-Dobra wyjątkowo dzisiaj zostanę z tobą
-Dziękuje ci !
Pocałował mnie. Wiedziałam ze to ten jedyny ,że to z nim chce być do końca życia.On chyba też to samo czuł co ja , miałam taką nadzieje.Znowu mnie wziął na ręce i zaczął mnie nieść do sypialni.Położył mnie na łóżku i usiadł koło mnie.
-No to robimy ?
-Nie wiem ,a co chcesz robić.
-Ty chciałeś ,żebym została ,więc ty wymyślasz.
-No to może oprowadzę cie po Londynie ,pokaże gdzie mieszkam i poznam cie z chłopakami.
Uśmiechnął się do mnie,nie wiedział co powiem,ale to było chyba rzeczywiste że chętnie pooglądam Londyn ,zobaczę gdzie mieszka i poznam chłopaków.
-No chętnie  ,tylko muszę się przygotować
-Nie zmieniaj ubrania przepięknie w nim wyglądasz.
-Jak chcesz dziękuje to ja idę się przygotować
-Dobra to idę na dół posprzątam  i poczekam na ciebie.
Harry poszedł na dół ,a ja powędrowałam prosto do łazienki,długo myślałam w co się uczesać i wybrałam ze zrobię koka z grzywką . Zawsze mi się podobała taka fryzura.Wyszłam z łazienki i weszłam do pokoju,pomalowałam się.Pozbierałam zbędne rzeczy do torebki ,wzięłam okulary przeciw słoneczne bo w nich wyglądałam sexi .Dobra żartuje.
-No to jestem gotowa . Idziemy ?
-Jasne , idziemy piękna .
Złapał cie za ręke i wyszliście z domu,zamknełaś drzwi na klucz....

Rozdział 3

Siadłam przy stole na przeciwko Loczka.Zaczęłam jeść naleśniki zjadłam 2 i najadłam się.
-Pyszne ,te twoje naleśniki ale ja więcej nie dam rady zjeść.Jestem za gruba,nie mogę se pozwolić na więcej naleśników.Ale są naprawdę pyszne
-Ty gruba ciekawe z której strony
-Dobra nie żartuj !
-Boje się o ciebie
-Dlaczego ?
-Że jesteś taka chuda
-Ja chuda,ja muszę się odchudzać
Zaczęłam się kłócić z Harry'm że jestem gruba,a on się sprzeciwiał,wszystkiemu co powiedziałam.
-Dobra powiedz mi co najczęściej jadasz na obiady
-Najczęściej nie jem obiadu
-Jak to nie jesz obiadu !?
-No normalnie nie jem , nie mam czasu!
-A co jest takiego ważnego ,że nie masz czasu na obiad ?!
-Siłownia ,chodzę tam żeby schudnąć,nie mam czasu bo przychodzę z niej po szesnastej a wychodzę po dwunastej,a potem jestem zmęczona i nic nie gotuje.
-A na kolacje co jadasz ?
-Kolacji nie jadasz ?! Kobieto ty za chwilę  będziesz  miała anoreksje
-Nieprawda ,jestem gruba więc nie mogę mieć anoreksji
-Dobra koniec,to dobrze że jadasz chociaż śniadania
-Śniadania ,też jem bardzo rzadko
-O nie tak nie może być,wprowadzę się do ciebie na kilka dni !
-Ale co tu będziesz robił sam
-Nie będę sam ,ty tu będziesz
-Ale ja chodzę na siłownie
Następne 20 minut się kłóciliśmy o to że nie będzie sam w moim domu.
-Nie będziesz chodziła na siłownie ! Sprowadzę tu Niall'a on się tobą zajmie
-Kim ty jesteś ,że mówisz mi co mogę a co nie mogę ?!
-Ja po prostu chce twojego dobra,bo cie KOCHAM !
-Tak mówicie każdym fanką że je kochacie . nie mam czasu na kłótnie muszę iść na siłownie !

Rozdział 2

Zuza bardzo ładne imię
-Dziękuje,ty też masz imię niczego sobie
-Dziękuje ,Mam pytanie
-Pytaj śmiało
-Masz chłopaka
-Nie
-Taka dziewczyna jak ty nie ma chłopaka
Zaczął mnie wypytywać o rzeczy miłosne ,a ja mu opowiadałam  na wszystkie pytania
-Jeszcze nie trafiłam na tego jedynego i nie wiem czy w końcu trafie na niego
Zrobiłam się smutna ,Harry to zauważył i przytulił się do mnie
-A może właśnie trafiłaś
Uśmiechnął się i pocałował mnie namiętnie i znowu przytulił zaczęliśmy oglądać jakiś romantyczny film,nie znam nazwy i zasnęłam.Harry się uśmiechnął i jeszcze raz mnie pocałował ,ale teraz w policzek.Poczułam że on mnie trzyma na rękach i gdzieś niesie,otworzyłam lekko oczy.
-Widzę że się obudziłaś
-Nie musisz mnie nieść
-Ale ja chce
Uśmiechnął się do mnie , a ja się w niego wtuliłam
-Jak chcesz to możesz tu zostać na noc .& Uśmiechnął się &
-Jak nie będę przeszkadzać to z chęcią
-Ciekawe komu przeszkadzać ,mieszkam tu sama.
-W takim wielkim domu sama
-Rodzice mi go kupili na urodziny,aktualnie mieszkają w Polsce .
-Duży ten prezent na urodziny
-Nikogo tu nie znam jestem sama ,mogli mi kupić jakiś dom w Polsce
-Znasz już kogoś
Uśmiechnął się położył się koło mnie .Cały czas nie spuszczał z mnie oka.
Zasnęłam i on też
*Następnego dnia *
-Dzień dobry Zuza
-Dzień dobry Harry,jak się spało
-Dobrze ,głodna ?
-Troszkę
-Czekam na dole z naleśnikami
-Mmmm
Uśmiechnęłam się do niego .Zszedł na dół a ja zaczęłam szukać ubrań znalazłam bluzkę z napisem 'Kiss Me' ubrałam do niej łososiowe spodnie i buty w panterkę.Poszłam na dół i od razu poczuła zapach naleśników.

3 rozdział dodam jeszcze dziś :)